PROBLEM WAGI LEKKIEJ – NIEDOWAGA cz.2

PROBLEM WAGI LEKKIEJ – NIEDOWAGA cz.2

Regularność i częstotliwość

Na początku musimy krytycznie przyjrzeć się swojej diecie. Czy faktycznie jemy tak dużo, jak nam się wydaje? To ważne pytanie, szczególnie w wypadku osób, które są bardzo aktywne, nie przywiązują dużej uwagi do jedzenia i jedzą nieregularnie. Mogło być tak, że wprawdzie w sobotę trafiły się trzy obiady, w ciągu tygodnia jakaś pizza i czekoladki, ale poza tym było marnie – zazwyczaj podstawę menu stanowiły przypadkowe przekąski, które były zjadane w biegu, gdy dopominał się tego pusty żołądek.

Jeśli nieregularność posiłków jest naszą słabą stroną, to trzeba coś z tym zrobić. Nie musimy jeść z zegarkiem w ręku, ale warto zadbać o to, by jadać w miarę w stałych odstępach czasu, to jest co 2-3 godziny. Posiłków powinno być minimum 5, optymalnie 6-7. Trzy posiłki powinny być bardziej obfite (posiłki główne), w tym przynajmniej jeden z nich gotowany, spożywany na ciepło. Ponadto zaleca się jedzenie drugiej kolacji. Aby nie obciążać na noc żołądka, powinno to być coś niewielkiego i lekkostrawnego, np. serek wiejski lub jogurt z owocami.

Więcej kalorii

O przybraniu na masie ciała nie ma mowy, jeśli nie doprowadzimy do dodatniego bilansu energetycznego. Oznacza to, że musimy dostarczać naszemu organizmowi większych ilości kalorii niż zużywa na podstawowe procesy życicowe i aktywność fizyczną. Wartość energetyczna diety powinna być ustalona indywidualnie – w sposób uproszczony przyjmuje się 40-50 kcal kg docelowej masy ciała. Jeśli więc ważymy 65 kg, a chcemy dojść do 80 kg, to kaloryczność naszej codziennej diety będzie wynosić 3200-4000 kcal. Większe ilości kalorii nie są wskazane z z dwóch powodów. Po pierwsze ze względu na .możliwości przerobowe” naszego żołądka (nadmiar pokarmu go obciąża), a po drugie – proces przybierania na masie powinien zachodzić powoli.

Nie zależy nam na tym, aby tyć, tylko żeby wzmocnić ciało, ukształtować mięśnie i osiągnąć zdrową, odpowiednią dla naszego wzrostu wagę. Jest to proces stopniowy, na który musimy dać sobie odpowiednio dużo czasu. Jeśli będziemy szybko przybierać na masie, to tym większa jest szansa, że zamiast mięśni wyhodujemy sobie sadło. Odkładanie się pewnych ilości tkanki tłuszczowej może być nieuniknione, ale oczywiste jest, że ten proces chcemy zminimalizować.

 

Spis treści:

Część 1: http://www.rigpiotrkow.biz.pl/problem-wagi-lekkiej-niedowaga-cz-1/

Część 2: http://www.rigpiotrkow.biz.pl/problem-wagi-lekkiej-niedowaga-cz-2/

Część 3: http://www.rigpiotrkow.biz.pl/problem-wagi-lekkiej-niedowaga-cz-3/

Facebook Comments
1 comment

Artykuły użytkownika

Najnowsze

Najczęściej komentowane

Facebook Comments